Szukaj na tym blogu

16 maja 2016

Smaczna lekcja

Lubicie piec, gotować lub jeść? No dobra, to ostatnie każdy lubi. Ale jeśli lubicie dwie pierwsze rzeczy, ten post powinien Was zainteresować. 


Pamiętacie lekcje chemii o kosmetykach? Jeśli nie to sprawdźcie <tutaj>Dział o kosmetykach jest skończony, ale zaczęliśmy nowy dział - żywność, a w związku z tym, musieliśmy coś upiec lub ugotować. 


Dzisiaj dam wam mój sprawdzony i tajny przepis na babeczki z białą czekoladą :) 

Składniki (12 babeczek)


  • 2 szklanki mąki 
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia 
  • 0,5 szklanki cukru 
  • 2 łyżeczki cukru wanilinowego 
  • 100 g masła (ewentualnie margaryna) 
  • 2 jajka 
  • 1 szklanka mleka 
  • tabliczka białej czekolady 

Białą czekoladę dzielimy, zostawiając 12 kostek, resztę rozdrabniamy. W rondelku rozpuszczamy masło. Gdy będzie ono płynne dodajemy mleko (najlepiej prosto z lodówki) i rozdrobnioną czekoladę. Po ostudzeniu wbijamy jajka i dokładnie mieszamy. W misce łączymy wszystkie suche składniki, a następnie dodajemy masło, jajka, czekoladę i mleko i wszystko razem miksujemy.

Piekarnik nastawiamy na 200 stopni.

Metalową formę wykładamy papierowymi papilotkami lub smakujemy formę masłem i przysypujemy bułką tartą. 

Do papilotek wlewamy jedną łyżkę ciasta i kładziemy kostkę czekolady i przykrywamy to następną warstwą.

Foremki wypełniamy do wysokości około 1 cm od brzegu zostawiając miejsce babeczkom, żeby wyrosły. Wstawiamy do nagrzanego piekarnika na około 30-35 minut.

Aby upewnić się że babeczki są gotowe możemy wykonać test „suchego patyka”. Wbijamy w babeczkę drewniany patyczek do szaszłyków i jeśli po wyciągnięciu jest czysty to znaczy, że babeczki są gotowe.

Babeczki można udekorować według własnego uznania.

Smacznego ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz